Tak to koniec jesieni tej kolorowej suchej i szeleszczącej. Od wczoraj to mży to pada jak dziś normalnie listopadowo się zrobiło. Poniżej sobotni czas na dworze.
drzewa już prawie łyse w parku liście pozbierane z trawników
moje ulubione drzewo w parku
zawsze mnie zachwyca swym pięknem
i mały człowiek pod nim
to samo drzewo piątek z liśćmi i sobota w goliźnie
i jeszcze chłopcy chcieli by i te dwa ostanie spadły
nasza kolorowa jeszcze ulica
i balkonowy sąsiadów winogron z którym ciągle walczę bo mi światło zabiera
im szybciej będzie zima tym szybciej będzie wiosna :-P hihihi
OdpowiedzUsuńNo fakt po malutku jesien odchodzi a w raz z nia ....zimno ,,,,,sniezno ....zima ...kolejna frajda dla dzieciakow
OdpowiedzUsuńu nas już też było kilka takich dni i wtedy też więcej liści z drzew pospadało, ale od wczoraj znów mamy ładnie, jednak ja bym już wolała co by się tak nie zmieniało i albo ciepło niech będzie albo od razu niech mróz będzie bo ja zwariuję z tymi wirusami :/
OdpowiedzUsuń