środa, 27 marca 2013

Przykicał Zajączek. czyli Pan Listonosz Express Gra

Wczoraj kurier przyniósł Jasiowi zajączka od chrzestnego.
Oczywiście to co sobie zapragnął - i zamówił -
Jaś uwielbia wszelkiego rodzaju gry.

Coś mi się przypomniał ...
Kilka dni temu zapytał mnie czy zajączek istnieje naprawdę ?
Jak wybrnęłam ?
Powiedziałam że kiedyś był prawdziwy i teraz też ale, teraz jest tak dużo dzieci że rodzice i chrzestni muszą mu pomóc by każde dziecko dostało od niego prezent. Ufff. Odpowiedz została zaakceptowana i nie było więcej pytań.

Teraz przejdźmy do gry. 
LISTONOSZ no jakby inaczej długo wyczekiwana.

Gra przyjazna dziecku!
Elementy gry wykonane są z płótnowanego papieru pokrytego ekologicznymi farbami spożywczymi,
 co gwarantuje dzieciom bezpieczną zabawę przez długi czas.




Zawartość pudełka
  • 1 plansza do gry
  • 4 pionki listonoszy (czerwony, niebieski, zielony i fioletowy)
  • 4 zestawy po 24 listy w kolorach odpowiadających kolorom pionków listonoszy
  • 52 karty „Pana Listonosza”
  • 1 kostka, instrukcja
Zasady
Zasady są proste kto pierwszy rozniesie swoje  24 listy. 
Trzeba najsprytniej wykorzystywać  karty, które się w czasie gry dobiera - takie jak klucz, stek, taksówka, expres, pies rozrabiaka, pan listonosz, listonosze na rowerach, a na planszy uważać na  groźnego psa, burzę, kolejna przeszkoda to zamknięte drzwi,pies rozrabiaka ponownie ale są i dobre pola, nie jest monotonna bo można poruszać się po ulicy do przodu i do tyłu nie ma że tylko dookoła, jest zamiana miejscami pionków z jednym z graczy ...  
jednym słowem bardzo fajna wciągające rodzinna gra.

Gra od +7 lat ale i młodsze dziecko sobie poradzi
 jak widać Jaś wiek 5lat i 8 m-cy świetnie sobie radzi
 zasady są proste i łatwe do zapamiętania

gra się w 2-4 osób i czas gry 30-45 minut wszystko się zgadza
na razie gramy tylko we dwóch,
 ale sama mam chętkę zagrać z całym kompletem osób  :)

Od rana dziś tylko gramy i gramy ...

a tak wygląda człowiek przegrany
i wygrany (no tu już dałam wygrać-nie zauważył)

Adaś zasługuje też na brawa bo  nie przeszkadza w graniu.
Zadowala się kostką dodatkową i pionkami i sobie rzuca i przesuwa po polach
 no czasem niechcący nam listy przesuwa no ale to nie problem.
Adaś zawsze jest obok jak w coś gramy pierwsze początki były straszne bo okropnie przeszkadzał
ale teraz już całkiem całkiem - po prostu włączony go różnych gier gra np trzyma karty, wykłada karty ...
 rzuca za mnie kostka itp ...
 
najpierw trzeba dmuchnąć w kostkę :P
i rzucamy

a tu są mamy karty

9 komentarzy:

  1. No prosze i pierwszy prezent od zajaczka-chrzestnego juz przyszedl dziecko szczesliwe a mama swietnie wytlumaczyla !!! Bravo !!!
    Milych zabaw w gier !!!I wygranych dla Jaska

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajna ta gra! A jak świetnie się Chłopcy bawią:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej hej ;))) Super gra i widać chłopcy się świetnie bawią przy niej. A z tym zajączkiem super wytłumaczyłaś Jaśkowi.

    OdpowiedzUsuń
  4. no proszę a u mnie zamiast takiego Adasia mam kota...nasz kot też nie lubi być pominięty i co prawda kart trzymać nie umie ale perfekcyjnie rzuca kostką :)

    OdpowiedzUsuń
  5. a widziałam nawet tą grę u siebie na półce,...fajnie że Jaś nie ma problemu grać w gry co niby od 7+ ja to mam ubaw jak np. ze dla starszych a młodszy szybciej to rozwiąże niż rten starszy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Już się nie mogę doczekać gdy będziemy mogli skakać po planszy i rzucać kostką! zazdraszczam :*

    OdpowiedzUsuń
  7. gra widać, że rewelacyjna, mina Jasia jaki zadowolony to chyba najlepsza reklama ;)a i Adaś też jai zaangażowany ;) właśnie się zastanawiałam na początku notki gdzieś go podziała że tak spokojnie gracie ;) Lenie jakby dac taką kostkę, to by pewnie próbowała czy smaczna ;)
    miłego dzionka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. a ja dzisiaj widzisz na szybko napisałam jak miałam 5 sekund bez Ani teraz już przyszła i mi tu matmę obok rozwiązuje i trochę do niej trochę do kompa :D
    jeszcze raz Asiu wszystkiego dobrego na Wielkanoc :)

    OdpowiedzUsuń