czwartek, 17 stycznia 2013

Facet

Rośnie mi typowy facet ...


Rysiowego nie naśladuje nie nie on tak nie robi 
więc pozostawiam to bez komentarza dalszego.


Tymczasem dwa dni temu był w przedszkolu dzień Babci i Dziadka. Dzieci wykonały swe słynne jasełka + jeszcze coś tam panie nauczyły. Dziadkowie i babcia obdarowani zostali wypiekami przez wnuki swe w postaci piramidki piernikowej z serduszek dla każdego zapakowane w celafonik - zapomniałam foto zrobić.
Ja strój Józefa podarowałam dla przedszkola przedszkolanki wielce ucieszone. 

Wczoraj mnie pani poprosiła bym pomogła jej nauczyć Jasia dwóch zwrotek bo zastępczo okazało się ma jutro mówić.
 Robią przedstawienie dla maluchów o czystości. Dziś go sprawdzam z tych zwrotek a on nie dość że swoje umie to jeszcze  mi śpiewa od początku kolejne cztery zwrotki.

A od poniedziałku laba ferie u nas nie będziemy musieli rano się zrywać i może w końcu wyleczę do końca chłopaków.
Adaś ma katar (już ku końcowi) i co raz kaszle na mokro, Jaś strasznie na sucho kaszle w nocy tak go dusi ten kaszel oj biedak się męczy ale widać że syrop pomaga. Miałam w planach go zaszczepić bo był zdrowy ale niestety chyba odwołamy szczepienie do ciepłej już wiosny bo i Adaś ma zaległe dwa te obowiązkowe szczepienia bo ja na dodatkowe to nie szczepię.


21 komentarzy:

  1. Hi hi ;) no prawdziwy facet nie ma co

    OdpowiedzUsuń
  2. Brawa dla Jaśka, że tak łatwo mu wchodzi nauka wierszyków i piosenek - tylko się cieszyć.

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas ferie już trwają i też Maciek w domku siedzi i rano zrywać się nie trzeba ufff, ale on chciał chodzić tylko jak się okazało, że z jego grupy tylko dwie osoby będą i grypa łączona będzie to stwierdził, że w domu woli zostać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Asiu i wielkie brawa dla Adasia za te siuśki do kibelka ;) Ale u Was widzę super ciepło w domku macie! U nas chłopcy przyzwyczajeni do chłodniejszego powietrza bo inaczej oboje od razu charczenie w noskach mają a chwilę później katar, przez co, co rusz wietrzenie mieszkania mamy no i nie ma mowy co by w samych majteczkach chodzić, a fajnie by było gdyby tak Misiek siusiu zawołał ;) bo póki co tylko wieczorem przed kąpielą siada i coś tam zrobi a tak nie ma mowy

    OdpowiedzUsuń
  5. Ściskam mocno życząc dużo zdrówka :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Twój chłopak....a moja dziewczyna, to jak to rozumieć??? też znajduje gacie po kontach...hmmmm

    OdpowiedzUsuń
  7. no jakby moją Ankę widziala nie dosc ze swoje umie to i jeszcze innych się nauczy:) ale co tam przynajmniej wiesz ze Jasiek to dobrą pamięć ma:)

    OdpowiedzUsuń
  8. a wiesz my mamy teraz feriee jeszcze nastepny tydzien ale moja Anka w sumie to chdzi do przedszkola bo dzieciaki nie mają ferii z przedszko;la....znaczy sie teraz od dwoch dni w domu bo zeby mi sie jednak troche podkurowała....a chłopakom zdrówka życzę:) wiesz niby mówią że taki mrozik to fajny jak na zarazki ale jednak lepiej z domu nie wychodzic to fakt

    OdpowiedzUsuń
  9. a ja teraz za tańce płacę mniej niż w poprzedniej szkole bo tylko 60zł w poprzedniej płaciliśmy 80zł z czego w sumie duzo zajęć się nie odbywało....a wiesz jak oni tak tańcowali teraz we wtorek w tej nowej szkole to powiem Ci że noga mi tuptała w miejscu i może gdyby nie czas bym sama tam wyskoczyła i pokazała co umiem (albo i nie:P) :):)

    OdpowiedzUsuń
  10. U nas ferie na końcu. Ale wcale nie ma lżej w szkole. Ponieważ oceny na półrocze już powystawiane, klasówki odbywają sie na przyszły semestr.

    OdpowiedzUsuń
  11. Hmmmm, u mnie skarpetki też leżą po kątach a mam dziewczynkę... Ale nie na darmo mówimy że z Tyśki syncysko (bez obrazy dla twoich chłopaków)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tak więc z tym typowym chłopem to tak nie do końca prawda;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ano rośnie, rośnie prawdziwy facet, ma to we krwi :)
    pozdrawiam całą rodzinkę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super,że Jaś ma taką pamięć i szybko się uczy.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie Asiu dziewczynki nie są razemk w pokoju, na czas chrzcin przenieśliśmy łóżeczko do Julki. Natka narazie z nami śpi,może na wiosnę ją przeniosę do Julki, ale to się jeszcze zobaczy.

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajnie, że ferie Wam się zaczynają. U nas za tydzień.

    OdpowiedzUsuń