Piątek.
Odbieram Jasia z przedszkola i po całym tygodniu zapytuję o jego grzeczność. Słyszę tak "... w tamtym roku trzymał z dziewczynkami to był grzeczny teraz się skumplował z chłopcami i rozrabiają ..."
Powiedziałam pani by go tam krótko trzymała bo w domu też aniołem nie jest. A w drodze do domu zaczęłam rozmowę z głównym "bohaterem" na powyższy temat ... tłumaczę ... pouczam ... strofuję ... i co słyszę
NO TROCHĘ SIĘ ROZWYDRZYŁEM
i zero skruchy .
A wczoraj wypadł drugi ząbek.
hehh mały cwaniak :)
OdpowiedzUsuńhej ha ha ale prawde powiedzial :)) a moj dzis do mnie wyluuuzuj... he he a co do przedszkola to 4 godziny na dzien, 3 dni w tyg. gmina finansuje a my na takie dzieciece potrzeby bedziemy dawac, podwieczorek sami przynosimy
OdpowiedzUsuńNo słuchaj kochana bynajmniej Ci w bawełnę nie owijał, tylko powiedział wprost jak jest hihihihih :D PADŁAM :D
OdpowiedzUsuńAaaa i gratulujemy pozbycia się drugiego ząbka, u nas po pierwszym cisza...
Usuńwww.olafinek.synek.pl
No prosze ,jaki madry chlopak ,przyjamniej powiedzial prawde :-)
OdpowiedzUsuńTak jeszcze Fabik dzisiaj w domu
no to pięknie ;) widać Jasiowi dobrze z tym rozwydrzeniem ;) torta zaproponowac nie mogę, bo zjedli całego :( ale jakby co - służę przepisem ;)
OdpowiedzUsuńNo i gra gitara. Jak wpisywałam w pasek otwierało, jak otwierałam z bloga pluło się o hasło(!?!) ale już działa.
OdpowiedzUsuńTeraz będę u was często (jak na mnie;-)
OdpowiedzUsuńDorośleje chłopak skoro ma takie odzywki i gubi zęby. A wiesz co to oznacza... hihi starzejemy sie kochana;-)
OdpowiedzUsuńU mnie też coraz doroślej. Ostatnio Tyśka zażyczyła sobie wstępu za kulisy po koncercie Dżemu bo musi przeprowadzić wywiad do gazetki szkolnej! Okazało się że jest "REDAKTOREM". Ręce opadają.
OdpowiedzUsuńNo co, taka kolej rzeczy dzieci sie rozwydrzają:)
OdpowiedzUsuńJak widać pełna świadomość rozwydrzenia :) Dzieci są bezbłędne. PS. Pierwszy raz jestem na tym blogu ale będę zaglądać częściej :)
OdpowiedzUsuńhahahaha trochę się rozwydrzyłem on jest boski...
OdpowiedzUsuńchłopcy mają zawsze zly wpływ....
OdpowiedzUsuńAsiu u nas dosłownie to samo, też broi z chłopakami :D
OdpowiedzUsuńZajrzałam do poprzednich notek... widzę, że te nasze młodsze chłopaki sporo więksi od swoich braci w tym wieku :D
OdpowiedzUsuńPytałaś o której odbieram Maciusia a więc o 14
OdpowiedzUsuńŚciskam Was mocno i zmykam spać bo padam ze zmęczenia, a nocka znów zapowiada się koszmarnie :(((
OdpowiedzUsuńu was tak zimno?
OdpowiedzUsuńwitam witam, i przepraszam że tak długo nie pisałam u was ale jakos mi tak doby zaczyna brakować, a myślałam że jak Jaśka do szkoły odeśle to bedę mieć więcej czasu.... u nas też z ta grzecznoście bywa różnie, bo Janek srasznie lubi się popisywać a czasem popisuje się swoimi głupotami, ale Jaśki to dobre chłopaki więc będzie dobrze... u nas kochan nawet jedna szusteczka mu się jeszcze nie przebiła a co tu wpominać o jakimś wypadaniu zębów... buziaczków moc dla ciebie i chłopaków
OdpowiedzUsuńulala jaka szczerosc ;)
OdpowiedzUsuń