środa, 7 listopada 2012

Po kontrolnie


Byliśmy na kontroli paluszków i ok są za miesiąc ponownie mamy się stawić. Zrobił też doktor nasz usg bioderek, obejrzał główkę nóżki i ok mamy traktować jak zdrowego. A Adaś prawie biega, jak to widzę jak się ganiają z Jaśkiem  jak Adaś "leci" do niego a zaraz łapie równowagę i ręce lądują z lachotem na podłodze, raz nie wyrobił i czołem zawalił w terakotę. Mały płacz był ale z gonitwy radość na całego. Przez sen noga pobolewa nie mocno ale ... jak doktor mówi to ok a ja mu ufam ale się lękam o tą jego nóżkę. I możemy bliznę smarować czymś by trochę zanikała co bym chciała bo choć ładnie zrobione to blizna spora, długa jest.


8 komentarzy:

  1. Jednym slowem SUPER :-) A Blizna napewno zniknie Adas jest malutki to szybko sie zagoi .Pozdrawiam sliczna foteczka i czapeczka.
    P.s Pytalas mnie o jezyk ...powiem tak nie jestem mistrzem ,ale dogadac sie umiem ...a w sumie tez pracowalam na kasie fiskalnej ,wiec nie jest az tak zle ,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. hej no to u nas podobnie jak zacznę się ganiać to końca nie ma chyba że Kinia się przewróci i jest płacz...Jakim kremem smarujesz bliznę??

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, jak z nóżką już dobrze, a w chodzeniu nabierze wprawy. Fajnie stawia nózki;) jak bociek, hi;) a wiesz, że moja tez ma opory przed pisaniem cyferek i literek i też od dołu pisze, a i do tego czasem pisze odbicie literki czy cyferki...wiem, że w przedszkolu ćwiczą też z szablonów, zobaczymy co będzie dalej;) Jas się nauczy, na bank i tylko czekamy teraz na relacje z jasełek;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Heja:) no to fajnie ze sie goi kurcze dobry ten lekarz jak tak wam mądrze mówi...a wiesz lek matki zawsze pozostanie jednak w nas:) ale zobaczysz bedzie fajnie tym bardziej jak juz ma siły na takie gonitwy z Jaśkiem:D a blizna...no powiem Ci że Adaś rośnie i chyba mi sie wydaje ze z czasem ta blizna mu zaniknie i nie bedzie taka wielka...o ile wogole bedzie:) trzymajcie sie milego wieczorka:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej hej Asiu ;))) cieszę się, że z rączką i nóżką wszystko ok

    OdpowiedzUsuń
  6. A takie ganianie to dla nich największa radocha wiem wiem. U nas co chwila któryś gdzieś walnie, ale Ci powiem, że Misiek chwila i jest ok a to Maciek jak się walnie to ryczy i ryczy :D

    OdpowiedzUsuń
  7. A co do nóżki to u nas dzisiaj Misiek kuleć zaczął, ale mam nadzieję, że to od tego, że wykręcił ją gdy wczoraj szczepiony był, ale po waszych doświadczeniach mam od razu Was przed oczami i od razu zarejestrowałam go do naszego ortopedy i w poniedziałek wizytę mamy, a póki co mały w łóżeczku siedzi głównie.

    OdpowiedzUsuń