sobota, 1 grudnia 2012

A młodszy


O Adasiu dawno nie było. Wyzdrowiał czasem tam zakaszle ale ja zaliczam go do zdrowych. Tydzień temu w sobotę i niedzielę nic a nic nie jadł tylko pił i kaszlał tak brzydko i dziwnie. W poniedziałek poszłam z nim do lekarza ale i akurat od tego dnia zaczął jeść a pani doktor nic nie znalazła okaz zdrowia jak powiedziała widocznie coś go tam głębiej drapało a może i to jeszcze krtań dawała o sobie wtedy znać. Zdrowy i to się liczy. Papuguje na całego i starszego brata i nas. Zaczął też coś tam gadać do tego co umie doszło jego imię ADAA, starszy brat jest czasem KAKA lub JAKA, NE MA nie ma, TAA tak, NIE i GOOO gol. Pierwszy raz gol usłyszałam jak leżałam rano jeszcze w łóżku przyszedł z piłką walnął mnie w głowę i GOOOO. Stara się powtarzać wyrazy prościejsze i tak wypowiada czasem po dwie pierwsze literki ale ... musi chcieć nie ma że robi to zawsze na zawołanie każde hi złośnik. Ostatnio mnie zadziwił bo zaczął próbować w garnku fp szukać odpowiedniego otworku do kształtu. Aaaa mówi SISI i pokazuje gdzie to sisi. Dziś co raz sisi i sisi, więc jak słyszę sisi to chodzimy do łazienki i niby robi sisi staje na podstawkę przy sedesie i na stojąco niby robi bo jeszcze nie zrobił haha. Może mówi to po fakcie ???  Ważne że chce iść jak usłyszę że mówi sisi i że nie ma przy tym strachu i beku jak to było jak sadzałam na podkładkę na sedes czy nocnik. Wiem że ma czas na to ale  czuwam i ćwiczymy może szybciej pójdzie niż u Jasia (który nic prawie nie mówił w jego wieku)Po prostu nic na siłę ot tak chce to idziemy. A w piątek był pierwszy półgodzinny spacer bez wózka w końcu - brrr zimno było.


 i kilka foteczek taka zbieranina


ukradł z szafki zwiał i zjadł  uprzednio brudząc 

taaaki chłop

wołam Adaś choć jeść ... więc przyszedł 

brat spał tej nocy w namiocie a Adaś tak 

a to fifa na fifie zrobione w odstępie dwóch dni :/ już się goi

14 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. na blogu http://kraina-testow.blogspot.com/2012/12/kupon-rabatowy-topa-40-na.html jest rabat na kosmetyki tołpy :)

      Usuń
  2. No śliwa niezła. Najważniejsze, że się goi :D

    OdpowiedzUsuń
  3. sper chłopczyk, a na filmiku jak świetnie sobie radzi z takim pojazdem, mistrz poprostu!

    OdpowiedzUsuń
  4. Asia może sadzaj go na nocnik jak woła może posiedzi i zrobi i wiesz szybciej załapie :DDDDDD
    Trzymam kciuki....

    a śliwa niezła...widzę że i u Was skaczące szafki są :PPPP

    OdpowiedzUsuń
  5. ale śliwaaaaaaaaaaa:-)dobrze,że szybko się goi:-)widzę,że to młode pokolenie to całe jakieś takie nadaktywne:-)))Podobnie śpi do Filipa nawet i też się odkrywa, ja jeszcze Filipowi sparpety zakładam, bo on w życiu żadnego nakrycia nie zakceptuje i wścieka się jak go przykrywam, zawsze się skubaniutki obudzi:-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. ale guzik! :D gratulacje dla Adasia za chęci, u nas tez od checi się zaczynało, i nic poza tym nie było... dopiero jak sie oswoila z nocnikiem to i siku sie udawało łapac, a teraz już święty spokój mamy ;) trzymamy kciuki za Adasia w takim razie! i cieszymy się, że Adaś juz zdrowy ;)
    trzymajcie sie cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
  7. a swoja drogą, nie mogę napisać komentarza, bo Lena przylazła, wdrapała się na kolana i tylko słyszę "gdzie Adaś mama?" no nic.. koniec pisania, wracamy do fotek :P

    OdpowiedzUsuń
  8. aaaaa taki duzy facet co to wie z czym ma do jedzenia iśc hah fajnie:) no widzę że Adaś to jak moja Ania z siniakiem moja jak ostatnio z własnej winy przydzwonila oj te dzieci:)

    OdpowiedzUsuń
  9. a wiesz co udały mi się połowicznie dzisiaj zakupy z kuponem bo miałam nadzieje na dwie pary butow dla siebie a dostałam jedną;/ ale co najwazniejsze Anka ma wszystko co potrzebuje z kuponu:)

    OdpowiedzUsuń
  10. a teraz ja mam pytanie gdzie przechowujesz fotki co wklejasz??? bo mi mówiłas chyba ze nie wklejasz bezpodsrednio do notki.....

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej .Najwazniejsze ze Adas zdrowy ...Noga nie boli i huor dopisuje !!!!U nas tez z nocnikiem ciezko ,nawet bardzo nie chce nawet na niego patrzec ale od kilku dni ,,,gdy Fbaian robi "pipi" on tez chce usiasc na nakladke i siedzi chwilke i wstaje ,ale jak naraze nie chce sobie zdjac pampersa .
    Sliczne foteczki !!!!A guzy rzeczywiscie "fajne "jezeli mozna tak nazwac pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Adaś śliczne:) zresztą Adasie są bardzo ładni ;p mój mężuś to tez Adam ;)
    zapraszam do Nasz na Konkurs

    OdpowiedzUsuń
  13. hej kochani :) Brawo dla Adasia, że tak fajnie łapie nowe słówka, słodziak :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń