poniedziałek, 18 marca 2013

Gadki szmatki.


Jaś przed tv:
- mama co teraz będzie ?
- nie wiem
- włączyłem meni (program) przeczytaj
~~~~~~~~~~~~~~~~
Niedziela rano Jaś w naszym łóżku oglądamy serial na dwójce.
- ale ta pani stara ma tyle zmarszczek
- mama też taka stara?
- nie ty nie stara nie masz tyle zmarszczek no tylko na czole kilka kresek 
:)
~~~~~~~~~~~~~~
Jaś włączył komputer 8 marca  otworzył przeglądarkę google
- ooo dziś dzień kobiet i dali tu buzie pań

celna uwaga
~~~~~~~~~~~~
W wannie Jaś mówi Rysiowemu (piątek) że niedługo dzień mężczyzn i że mama mu życzenia złoży ...
że on mamie złożył itp ...
na co ja z kuchni mu odpowiadam żartem że no nie wiem jeszcze czy mu jutro złożę życzenia  ....
- ale mama to nie jutro to w niedzielę.

bardzo pilnował tego dnia i nie ma to jak mieć osobisty kalandarz
~~~~~~~~~~~~
Rozwaliła się przy przebieraniu, Adasia zasikana mocno pielucha po nocy  no i wiecie jakie to granulki są hmm
Jaś tak patrzy patrzy i patrzy ....
- ona ze śniegu jest zrobiona ????
~~~~~~~~~~~~
- czemu wywaliłaś swoje kwiatki
- bo już uschły zobacz jakie są ... mógłbyś mi nowe kupić
- no na dzień matki teraz  ...

pozostaje mi czekać
~~~~~~~~~~~~
Jaś ubiera się - ma spędzić noc u cioci.
- Jasiu będziesz tęsknił ?
- nie
- nie??? a ja tak - i zasłaniam oczy i udaję że beczę jak 
- przecież zawsze mówisz że masz mnie dosyć

no czasem mam dość tego jego dzikowania :P

Już jako prawie sześciolatek rozpościera skrzydełka i przygotowywuje się małymi lotami do opuszczenia gniazdka.
A że czas szybko leci to zleci nie wiadomo kiedy ....
~~~~~~~~~~~~
Wrócił z włóczęgi, wyszedł z wanny owinął się ręcznikiem i przytulił się do mnie
zawsze tak robi
- tęskniłeś Jasiu
- no trochę za Adasiem
- a za mną ?
- odrobinkę
~~~~~~~~~~~~
 Jaś rozpakowywuje zakupy - to jego działka zawsze.
Każdy produkt przejeżdża kodem po blacie
- pi pi pi ... pi pi pi ...  karta klap kard została przyjęta

nie ma to jak zakupy w ukochanym sklepie
~~~~~~~~~~~~
Jasiu a s kąd się biorą dzieci?
- no z brzucha
- a jak się tam znajdują?
- no mama musi jeść dużo
- czego jeść
- no jajek

:D :D :D

ok synu i na razie tak zostańmy przy tych jajkach :P

4 komentarze:

  1. Witaj Asiu. Dzieki, nawet nie wiedzialam, bo zagladam na Smyki raz na jakis czas;). Ide zrobic kawusie, bo jakas jestem przymulona po tym wekendzie;). Milego dnia dla Was.
    Ps. Wlaczylem MENU... dobre:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. hej Asia:))ależ on jest słodki,fajne ma te teksty.i komplementy mamusi prawi,że zmarszczek nie ma tylko pare kresek ha ha no i świetny pomysł na dziecko w brzuchu-dużo jajek ha ha.Pytałaś czy robiłam Pauli rezonans,nie nie robiłam bo prywatnie kosztuje 600zł a nasz neurolog nie zleciła tego.miała tomograf i eeg głowy.teraz 26 idziemy do innego neurologa prywatnie więc zobacze co powie.pozdrawiam,buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Hehe no z jajek a co ty myslałas:-p. Zabójczego masz tego syna:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Maly madrala !!!! Najbardziej rozbawilo mnie zdanie "skad sie biora dzieci !

    OdpowiedzUsuń