czwartek, 17 października 2013

Pieczenie ziemniaka ...


Czwartego października dzieciaki z przedszkola pojechały na wieś do Żylin na ognisko,
też miałam jechać z Adasiem ale tak mi głowa bolała że myślałam że ją odczepię. Wczoraj dostałam kilka fotek jak to było fajnie no i pogoda im wtedy dopisała, bo to była pora po deszczowa akurat. Piekli kiełbaski, chlebek, ziemniaki, pianki do tego słodkie przekąski po prostu jesienny piknik.


robili też jeżyki czyli najeżone ziemniaki
i trochę gwaru
 

5 komentarzy:


  1. Witam serdecznie
    Chciałabym przedstawić konkursik, może akurat nagrody przypadną komuś do gustu i zechce wziąć w nim udział...
    Jest mega konkurs książkowy gdzie zwycięzców będzie aż 19, a nagrodami są przeróżne książki, zarówno literatura kobieca, fantasy, poradniki... Do koloru do wyboru :)
    Nie chciałabym nadużywać gościnności i linku nie zostawię, ale jeżeli ktoś byłby zainteresowany to zapraszam na mój profil, a tam znajdziecie Książeczki synka i córeczki, a tam po boku jest banerek i tak traficie na konkursik :)
    Z góry chciałabym ogromnie przeprosić za spam, wiem że pewnie wiele z Was ma już dość takich autopromocji, ale mimo wszystko spróbuję szczęścia i mam nadzieję, że znajdą się chętni na takie fajne nagrody tym bardziej, że nie żadnych zadań, pytań... Wystarczy jedynie konto na FB :)
    Pozdrawiam cieplutko
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  2. ojeju, jakbym teraz zjadła takiego pieczonego ziemniaczka z solą...ojejjejeee :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale fajnie :) Ja też chętnie bym zjadła pieczonego ziemniaka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny ten wyjazd ;) Ależ bym sobie zjadła takiego pieczonego ziemniaczka mmmmmmm

    OdpowiedzUsuń