sobota, 5 października 2013

Wrzesień który minął szybko ...


był szybki i zimny taki byle jaki ale był 


podejrzyjmy kilka migawek ...
 stoję patrzę i się moczę


i domowo 

Jaś uwielbia jeść ryby ale ich nie dotknie Adaś wręcz odwrotnie
rybeczka oczywiście złowiona przez męża

a tą zabawę to Adaś sam sobie wymyślił 
dysk plażowy i magnesy i zajmuje to dziecko a długo siedzi i tak je puszcza dookoła a jak się znudzi to tymi magnesami się bawi teraz to szał u niego one




8 komentarzy:

  1. Fajne to z tymi magnesami, ja też bym ryby nie dotknęła ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. jaki pomysłowy chłopak :) a szczupaka bym zjadła, u nas coś chorowała woda i masa ryb zdechła :/

    OdpowiedzUsuń
  3. aleeee szczupakkkkkk :-))))w piątek zrobiłam sandacza, matko, łuski mam do dzisiaj wszędzie :-))))

    OdpowiedzUsuń
  4. i popatrz Asiu, już drugi tydzień października...i już niedługo Wszystkich Świętych...ech...i Święta...gęba mi się śmieje, tak razem mija nam rok kolejny :-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. jahhh!!!!!! nie no ja nie mogę patrzeć na taką rybę a co dopiero ją jeść ;/;/;/;/ znczy się nie zjadłabym ale nie mogłabym widzieć jej tak o własnie na tym zdjęciu;/;/

    OdpowiedzUsuń
  6. a nauczycielka powiem Ci tak walnęła do dzieci z takim tekstem na lekcji :"tylko nie mówcie rodzicom że na Was krzyczałam"...i co byś se pomyślała jakby dziecko Ci o czymś takim zameldowała...ale to jest nic uwierz mi mamy z nia krzyż pański

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale ryba!!! U nas wrzesien byl sloneczny i cieply, za to pazdziernik to katastrofa!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Mala rzecz a cieszy i jak sie pytam po co dzieciakom zabawki ...Jak sobie sami je wymyslalaja i spedzaja z nimi bardzo duzo czasu ,Swietne fotki :-) A RYBKA NAPEWNO SMACZNA

    OdpowiedzUsuń