czwartek, 6 marca 2014

Szycie cz. IV


Jak nie pisze to znaczy że szyję + dzieci i obowiązki = braki czasowe.
Wieczory poświęcam sobie i czytam namiętnie książki.
Telewizja mi może nie istnieć.

lecimy więc ...

woreczki na coś tam 
(oba dostępne)

potworki na dziecięce humorki 
na życzenie Janka
( jeden został u nas reszta poszła w świat)

breloczek
(już nie ma)

dwustronne wiosenne apaszki
(niektórych już nie ma)


torby na zakupy 

dostępna

ta poniżej już u właścicielki

poduszki 

te poniżej chłopaków

a twarzowa jeszcze ciepła dziś robiona :) 

i poszewka na podusię - wiązana
woreczki z grochem 

organizer na dziewczęce spinki gumki opaski do włosów pomieści wszystko 

girlandy 

nr 1
ta dostępna jeszcze

nr 2 
ta powędrowała do klubiku maluszkowego NIO NIO

nr 3
chłopaków

wężowce metkowce duże długość około 40 cm
wszystkie już u dzieciaczków

korony 

jeszcze taki misiek przytulak i metkowiec

pacynka powstała już jakiś czas temu też

dla Janka etui na gierkę 

i teatrzyk dla chłopaków

ufff bardziej się zmęczyłam robić tę notkę jak tym szyciem :P 
a kto chce być na bieżąco to zapraszam na fanpaga 



4 komentarze:

  1. Wooooooooooow, rewelacja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja czasu na nic nie mam bez szycia, a Ty takie cuda tworzysz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beata to są łapane chwile te szycie czasem robię daną rzecz na raty bo czasu brak bo Adas coś chce zazwyczaj robię przed poludniem jak adaś po rannym spacerze sił nabiera :P potem już czas tylko dla dzieci

      Usuń
  2. A co do zębów to na siłę nie ma sensu bo to zrobić dziecku traumę i wcale nie będzie chciał chodzić, u nas Misiek przez to jak widział Maćka na fotelu jak siedział i te wszystkie zabawki dookoła to się spodobało i pewnie dlatego taki chętny był i zejść nie chciał. Ja tylko byłam w szoku w jak ekspresowym tempie w mleczku dziura rośnie. Bo 2 tygodnie temu Maćka zaczęło pobolewać i nic nie było, w sobotę była dosłownie kropeczka a wczoraj jak już poszliśmy to dosłownie jakieś 3mm.

    OdpowiedzUsuń