czwartek, 27 grudnia 2012

Śpiewająco czyli święta odsłona druga


Będzie tak na raty bo nie mam czasu.

Mikołaj przybył osobiście, Jaś ani trochę wstydu. 
Na pytanie mikołaja od progu czy są w tym domu dzieci,
 od razu wołał że pokazując jaki :
 I TAKI MAŁY TEŻ JEST TUTAJ
Adaś dreptał obok mikołaja też się nie bał,
 ale ani on ani Jaś nie dali się namówić by usiąść na kolano mikołajowi,
 dlatego matka jak to post niżej widać to uczyniła.
 Mikołaj winny mi 50 zł że mnie trzymał na kolanach :P


 końcówka to "... a na podwórku armia myszy"
nie dokończył bo dziadek go już gonił  :)

6 komentarzy:

  1. Jak Wasze zdrowie, tzn. Jak Adaś, bo czytałam wcześniej, że gorączkował. Fota z Mikołajem jest the best;D A moja Tuskę nie interesuje choinka, podejdzie popatrzy cos tam pomamrocze pod noskiem i idzie dalej:) ale pamiętam jak Li mi podbierała bombki, to jak Twój Adaś i pewno se gra nimi, co? a ile juz potłukł? Ja mam większość plastikowych;)))

    OdpowiedzUsuń
  2. My dzis do kontroli, ale widać po tym innym antybiotyku, że działa i inne metody kobita taka starszawa ale konkretna(musielismy iść do przychodni a że naszej nie było, to poszłam do innej ale nie żałuję), rozpiske nam dała co z Tuśka robić i solankę kazała zrobic na noc (gorąca woda do wiadra i sól) i na całe szczęście widac poprawę.

    OdpowiedzUsuń
  3. jak mi się nic nie chce, ale jeszcze dzis i znów pare dni wolnego. Teściowa mi złapała zapalenie płuc i od wigilii sie pozbierac nie może, U Nas paskudna pogoda i z powietrza nas truja, to i często chorujemy:( A Tuśce ida zeby i w nocy zamiast spać, to matke terroryzuje...

    OdpowiedzUsuń
  4. haha no to Mikołaj chyba nie wiedział, w co się pakuje ;) jeszcze 50 zł musi oddać :P

    OdpowiedzUsuń
  5. No to chyba Ci mały piosenkarz rośnie :-) wspaniały!!

    OdpowiedzUsuń