poniedziałek, 6 maja 2013

Zgodny słowem


Jaś potrzebuje tenisówek wiadomo ciepło się zrobiło, Adaś ma po Jaśku.
Rano ja z Adasiem w łazience zęby myjemy, Jaś w przedpokoju się kręci.
Mówię ja że ...
- dziś jak tata wcześniej wróci z pracy to pójdziemy tobie po buty
- bdobdla  (dobrze)- odzywa się Adaś



Zakupy z Adasiem to czyste szaleństwo.

6 komentarzy:

  1. Nadrabiam mega zaległości w czytaniu i pisaniu i w końcu i do Was dotarłam... Super chłopaki rosną i widzę pytania o śmierci też u Was, ale z tym mózgiem to mnie Jaś zaskoczył - ciekawa jestem coś mu Ty tam odpowiedziała

    OdpowiedzUsuń
  2. Wy po tenisówki do sklepu, a my ostatnio za sandałami byliśmy - bo u nas istne lato i chłopaki nogi mokre już w tenisówkach

    OdpowiedzUsuń
  3. Ściskam Was mocno, buuuuuuziaki posyłam :* i lecę usypiać chłopaków, bo po całodniowych szaleństwach wykapani, właśnie bajki obejrzeli i czas spać ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. My juz jestesmy przy zakupie sandalek ,bo u nas tak cieplo sie zrobilo ale tylko jeszcze dzisiaj i jutro ma byc juz chlodniej ...

    OdpowiedzUsuń