Poszedł Jaś na dwór pod blok na godzinę. Ganiali chłopaki z pistoletami.
Wraca po pół godzinie zdyszany i :
- nie będę się z nimi bawił Karol kopie w samochód jakiś żeby alarm się włączył !!!
(faktycznie dwa razy wył gdzieś alarm)
- Jasiu przecież tak nie wolno !
- no wiem dlatego wróciłem
- i co pan na was nakrzyczał?
- wyszedł ale my uciekliśmy
Potem na spokojnie się dowiedziałam że ten pan ich pytał który to kopał i że mieszka w tej samej klatce co Karol ...
brawo dla Jasia potrafi sprzeciwić się głupim pomysłom kolegi !
OdpowiedzUsuńbrawooo!
OdpowiedzUsuńKolejny raz zaskoczyl mnie Jasko ...Widac madry i bysty chlopak :-)
OdpowiedzUsuńTak trzymaj Jasiek:)
OdpowiedzUsuńMądry chłopak.
OdpowiedzUsuńzuch chłopak!
OdpowiedzUsuńfajnie ze sie sprzeciwia a nie idzie za głupimi pomysłami...brawo Jasiu !!! :):)
OdpowiedzUsuńŻeby moje dziecko tak potrafiło:), na razie ślepo słucha kolegów i próbuje ich naśladować.
OdpowiedzUsuńOgromne brawa dla Jaśka!!!!!!!
OdpowiedzUsuńP.s ....Tak Oli grzecznie siedzi ,nie mam z tym problemu ...
OdpowiedzUsuńA probowalas np.dac Adaskowi jakas nowa rzecz :np.spryskiwacz z woda albo cos i w tej samej chili podciac mu grzywek ...ale jak patrzy na bajke ...no chyba ze on naprawde taki wiercipietka ......to na spaniu !!!!
hej Asia:))Proszę jaki Jasiu mądry chłopczyk:))ma swoje zdanie i to jest ważne:))pozdrawiam,buziaki
OdpowiedzUsuń