Wracamy wczoraj autem i tak sobie rozmawiam z Jankiem,
schodzimy sobie na temat dzieci ...
ja - bo jak będzie duży to będziesz miał dzieci
Janek - będę
ja - a ile będziesz miał dzieci?
Janek - dwadzieścia pięć - mówi z dumą
ja - o to jakiś harem będziesz miał (i się śmieję) a z jedną żoną to ile będziesz miał dzieci?
Janek - jedno
ja - ale temu dziecku było by snutko jak by było jedno, zobacz tobie też było by smutno
jakby Adasia nie było
Janek - to będę miał sześć
po chwili szybko dodaje - sześć i pół
ja - Jasiu ale nie można mieć pół dziecka przecież wiesz możesz mieć albo sześć,
albo siedem to ile będziesz mieć ?
Janek - dwadzieścia pięć
ja - a ty wiesz że na te wszystkie dzieci będziesz musiał zarobić dać im jeść kupić ubrania ...
nie dał mi dokończyć i szybko oświadczył
- aaaa to tylko jedno !
No prosze i z 25 dzieci zrobilo sie jedno ...ale Jasko wie ze nie mial by dla tylu dzieci ...czasu i dlatego bedzie mial jedno !!!MADRY CHLOPAK
OdpowiedzUsuńMądry i sprytny. Jak tylko zorientował się o co chodzi od razu zmienił zdanie:) A co z żonami, dalej został tylko przy jednej?
OdpowiedzUsuńNie ma to jak logiczne rozumowanie po co wydawać na dzieci jak można przyoszczędzić na jednym:) Zuch chłopak tylko żeby przystał też na jednej żonie:)
OdpowiedzUsuńbędzie jedna tak twierdzi :)
UsuńNieźle, zmieniał, zmieniał decyzję, ale widzę rozsądek wygrał ;) Ciekawe jak to potem będzie.
OdpowiedzUsuńA z tym grzecznym dzieckiem to różnie bywa, raz potrafi normalnie być aniołem i robić wszystko sam z siebie, ale ma dni gdzie ma wszystko gdzieś i diabeł wcielony :D
OdpowiedzUsuńtaakie deklaracje w mlodym wieku, no nie moge :))))
OdpowiedzUsuńMój Nikodem ostatnio tłumaczył swojej siostrze, że posiadanie dzieci jest fajne, bo można je zapędzić do zmywania garów. Jak powiedziałem, że podsunął mi doskonały pomysł i zaraz go do tych garów zapędzę, to od razu zmienił zdanie:)
OdpowiedzUsuńheheheee dobry jest
UsuńW porę się opamiętał :D
OdpowiedzUsuńmam nadzieję że nie będzie mia l jednego
UsuńHAHA no to straciłaś szansę na wiele wnuków ale ciekawe czy dużo synowych by cie satysfakcjonowało?
OdpowiedzUsuń